Zrobiłam paterę dużą – ok 40cm.
Zapomniałam, że mój piec ma ograniczoną wielkość.
Ale udało się wypalić…
patery
LIPCOWE
Toczone na kole – na razie się uczę..
Udają tekturę..
Zagniatana różnokolorowa glina…
LIPCOWA NATURA
KOLOROWE
LIPCOWE WYPAŁY
Efekty lipcowej pracy…
Z wałeczków, pokryty tlenkami…
Próby talerzyków do sushi….
Rybki prawie z mojego stawiku….
Rodzinka ptaszków…
Przyjaźń Czarnego z Rudym…
Lawendowy …..
dla odmiany kotek…
NIESZKLIWIONE
Czerwona i zółta glina, trochę angoby złotej i czerwonej, kredka tlenkowa, trochę skrobania, bez szkliwienia tylko polerowanie….
JESZCZE JESIENNIE….
Ostatnie zatrzymane obrazki jesienne….
WIOSENNE WYPAŁY
Wiosenne eksperymenty z kolorami..
JESIENNE WYPAŁY
Jeszcze wspomnienie Toskanii ale już winobranie – jesień.
Liście na talerzach też tracą kolory….
NASTĘPNE…
Talerzyki-rybki. Poszkliwione na biało, malowane farbami , wypalone ponownie w 850 stopniach.
Ten talerz – liście kasztana – poszkliwiony szkliwami na 1200 stopni.
Irysy…
Koszyczek ceramiczny
Liść – zieleń metaliczna
talerz – kwiat , utworzony z liści kasztana
Z wałeczków
Wywrócił się, zdeformował – po reanimacji…
